Tej trójki chyba nie trzeba już nikomu przedstawiać 🙂 Alicję @mamala.leo, Jej synka Leosia i Terriera Figo obserwujemy na Instagramie już od ładnych paru lat.
Jeżeli jeszcze Ich nie znacie, koniecznie musicie to nadrobić 🙂 Obiecujemy, nie pożałujecie 🙂 Codziennie obserwujemy ich świat w cudownych, zabawnych kadrach, a co najważniejsze, jesteśmy świadkami niezwykłej przyjaźni dziecka z ukochanym psem.
Sprawdźcie jakie mają plany na tegoroczny Dzień Dziecka 🙂
Dzień dziecka to dla mnie…. Jako dziecko zawsze oczekiwałam na ten dzień z wielkim podekscytowaniem. Rodzice zazwyczaj przygotowywali super atrakcje, niespodzianki. Teraz ja jestem mamą i staram się celebrować go każdego roku. Staram się żeby Leoś zawsze pozytywnie i przyjemnie spędzał z nami swój Dzień Dziecka.
Moje najpiękniejsze wspomnienie z Dnia Dziecka… Miałam na szczęście bardzo fajne dzieciństwo. Wszystkie Wielkie Dni dla mnie, wspominam bardzo pozytywnie. W szkole były organizowane zawody sportowe, gry, zabawy … większy luz od nauki, to już była duża radość. W domu zazwyczaj wybieraliśmy się na wielkie lody. Wtedy wdawało mi się, że większych już nie można kupić. Pamiętam jak mój tata zabrał mnie i brata do sklepu ze sprzętem elektronicznym, a wtedy nie było ich za wiele i pozwolił wybrać nam sobie po jednej z rzeczy. Ja oszalałam na punkcie organów – duży keyboard był wielki i bardzo głośny, ale spełnił wtedy moje największe marzenie. Wspominam to do dnia dzisiejszego bardzo miło, a organy nadal działają i wywołują pozytywne emocje.
Moje dziecko uwielbiają się bawić…. Aktualnie u Leosia wygrywa Lego: buduje, konstruuje wszystko co jest możliwe, bardzo się cieszę bo ja, jako dziecko też uwielbiałam klocki.
Wolny czas spędzamy…. Leoś jest jedynakiem wiec najczęściej bawimy się razem w domu. Jak tylko pogoda pozwala na szaleństwa na dworze to wykorzystujemy to w największy możliwy sposób.
Najciekawsze miejsca w moim mieście dla dzieci to… Błonie to miasto bardzo przyjazne dla dzieci, mamy bardzo dużo palców zabaw. Niewątpliwie największą atrakcją jest Park Bajka, który posiada strefy tematyczne, w każdej jest ciekawie i kolorowo. W Parku są fontanny, w których można pląsać i schodzić się w ciepłe dni. Jest plac z instrumentami muzycznymi, gigantyczne domki-kule zrobione z gałęzi, krzywe zwierciadła, stoły do gry w piłkarzyki i tenisa stołowego. Dla starszych dzieci gigantyczna atrakcje z linami. Oczywiście dla najmłodszych jest plac zabaw w wieloma huśtawkami, zjeżdżalniami itp. Jest pięknie i kolorowo!! Serdecznie zapraszamy 🙂 z Warszawy to około 30 km.
Jak planujecie spędzić tegoroczny dzień dziecka? W tym roku zaplanowaliśmy wycieczkę do ZOO. Leoś bardzo na to czeka, nie ukrywam że ja również. Nie będzie to nasza pierwsza wycieczka do ZOO, ale myślę że dopiero teraz Leo będzie pod wrażeniem, wcześniej Mu się bardzo podobało, ale jeszcze był za malutki na takie wyprawy.
Jakie produkty wybrała Pani w Mamissimie i dlaczego?
Kubeczek z melaminy marki Petit Monkey – Ulubione Kubeczki Leosia:)
Klocki marki Plus + Plus, są rewelacyjne, to co z nich tworzymy czasami mnie zaskakuje, z pewnością będziemy jeszcze inwestować w tą super kreatywna zabawkę.
Bański mydlane marki Rex. Lato bez baniek u nas nie istnieje, a te są wyjątkowo słodziutkie.
Butelka na wodę marki Rex. Butelka to jeden z przedmiotów z którymi nie rozstajemy się cały dzień. Wiec lubimy jak są ładne i praktyczne.
Parasol marki Rex. Strzał w dziesiątkę! Są auta, więc nic więcej do szczęścia nie potrzebne, dodatkowo mają super łatwy mechanizm. Ostatnio jedynie deszczu brakuje.
Szczota marki Rex. Super szczotka 🙂 Leo nie jest fanem czesania, ale ta szczotka sprawiła, że nawet to polubił 🙂 Jest moim faworytem.
Torba na zakupy marki Rex. Wybraliśmy dwie: dla synka i mamy. Leo często chodzi z nami na zakupy i lubi nam pomagać. Torby są super rozwiązaniem bo każdy może coś zapakować w swoją. Przydają nam się na plac zabaw, do piaskownicy… właściwie wszędzie zabieramy je ze sobą.
Ozdobna poduszka z frędzlami marki Maki Mon Ami. Podusia z naszej ulubionej serii 🙂 Bardzo je lubimy. Są po prostu świetne. Poza tym czym więcej poduszek, tym wiesza bitwa poduszkowa i o to chodzi.
Bandanka marki Maki Mon Ami, jest doskonałą ochroną przed wiatrem, a w lato przed słońcem. Super mięciutka.
Alicjo, dziękujemy za rozmowę i jak zwykle wspaniałe zdjęcia 🙂 Życzymy Wam, żeby ten Dzień Dziecka był jeszcze wspanialszy od tego poprzedniego 🙂
Zdjęcia: @mamala.leo