Nasz czerwcowy gość, aktorka Ilona Ostrowska, jest bliska wielu sercom, miłośnikom kultowego „Ranczo” zwłaszcza. Choć na swoim artystycznym koncie ma wiele kreacji tak teatralnych, jak filmowych, to uznanie i sympatię widzów zdobyła właśnie poprzez mały ekran i role w popularnych serialach.
Ale Ilona Ostrowska to nie tylko aktorka, ale i mega energetyczna, urocza i uśmiechnięta mama dwójki dzieci: 10-letniej Miły i malutkiego Gustawa. Jeśli chcecie poznać kilka jej sekretów, a także dowiedzieć się, co wybrała w Mamissima, czytajcie dalej!
Moje pierwsze wspomnienie z dzieciństwa…
to przejażdżka konna z dziadkiem po wiśnie do pobliskiego sadu. Zapamiętałam tę podróż jako coś wyjątkowego – dziadek jadąc ze mną recytował wiersze i na całą wieś śpiewał pieśni. Trochę się wstydziłam, ale bardziej byłam dumna.
Moja ukochana zabawka to…
klasyczny miś, ze ślicznymi ślepkami – guzikami i klapniętym uszkiem z brązowego sztruksu. Był mi naprawdę bliski, zdradzałam mu najskrytsze sekrety:).
Najlepszy rodzinny czas to…
wspólne wyprawy. Bardzo lubimy te do lasu, ale przede wszystkim wakacyjne przygody – wtedy mamy siebie tylko dla siebie:).
Kiedy byłam mała, chciałam zostać…
stewardessą i piosenkarką. Godzinami śpiewałam do ogórka piosenki Anny Jantar, Alibabek i Bitelsów, z rajstopami na głowie naśladującymi włosy, w sukienkach mojej mamy:).
Moja córka prawdopodobnie zostanie…
aktorką lub reżyserką, o ile talentu wystarczy:).
W najbliższym czasie chcielibyśmy…
już jechać na WAKACJE!:)
Ilona Ostrowska loves Mamissima
Dla mnie Mamissima to miejsce, które kocha dzieci. To istny raj, gdzie w człowieku budzi się dziecko. Wszystkiego chcesz dotknąć i się pobawić. Trudno stamtąd wyjść z pustymi rekami. W Mamissima znalazłam dla nas wiele fantastycznych rzeczy, miedzy innymi Misia Szumisia (to wspaniały usypiacz dla dzieci), kilka praktycznych mebelków firmy Bellamy, za którą przepadam oraz… Zresztą zobaczcie sami!
W Mamissima wybrałam:
Niania Video Baby Touch Edge Summer Infant
Zawsze warto zerknąć, co robi mój synek, szczególnie wtedy, gdy musimy się na chwilę rozstać. Dzięki elektronicznej niani mogę go podglądać i wrócić, gdy za sobą zatęsknimy ;).
Ochraniacz do łóżeczka Sowie opowieści Lamps&co.
Delikatny w dotyku, z ładnym, leśnym wzorkiem chroni głowę przed uderzeniem w twarde szczebelki. Dba o to, aby synek przespał spokojnie noc, nie budząc się podczas przekręcania. Jest też bardzo ładną ozdobą łóżeczka.
Lampa Sowie opowieści Lamps&co.
Bardzo ładna lampka z tym samym wzorem, co ochraniacz do łózka. Rozwesela wnętrze pokoiku. Posiada funkcję ściamniacza, co daje możliwość regulacji intensywności światla. Przydatna szczególnie w nocy, kiedy chcąc coś zrobić przy „małym“, nie muszę włączać mocnego światła.
Kaszmirowy kocyk z kapturkiem Bonnie Baby
Idealny na chłodniejsze dni. Miękki, kaszmirowy kocyk, którym chętnie okryje się każdy, niezależnie od wieku. Kapturek osłoni główkę i nie pozwoli zmarznąć małym uszkom.
Lampki z bawełnianych kul Cottonove Love
Piękne, delikatne kuleczki dodają urody całemu wnętrzu. Cottonove love są cudowną ozdobą i funkcjonalnymi lampkami zarazem. Wspaniały gadżet. Wybrałam w dwóch zestawach: pudrowy róż w połączeniu z szarością dla córki oraz mocniejszych, konkretniejszych kolorach: granat, biel, czerwień dla syna.
Skip Hop Karuzela z pozytywką Ptaszki
Wybrałam karuzelę z pozytywką, aby mój synek nie nudził się w łóżeczku, kiedy muszę go na chwilkę zostawić. Obserwuje wtedy latające na głową ptaszki słuchając kojących dźwięków pozytywki. Bardzo to lubi: śmieje się i wystawia do nich rączki.
Dywan bawełniany białym słoniem Aratextil
Miękki dywan z wysokiej jakości bawełny. Biały słoń z trąbą do góry może przynieść tylko szczęście! Sprawdzi się idealnie w pokoju synka.
Idealny, gdy synek nie może zasnąć. Wyciszy, wydając delikatny szum. Dzięki niemu i synek, i ja jesteśmy spokojniejsi i bardziej wyspani.
Krzesełko do karmienia BabyBjorn
Przed nami wielka przygoda związana z poznawaniem nowych smaków. W wyzwaniu tym nie może zabraknąć krzesełka do jedzenia. Cieszę się, że to, które wybrałam, jest bardzo funkcjonalne: nie ma żadnych zakamarków, gdzie może utkwić jedzenie, a tacka jest zdejmowana i można ją myć w zmywarce. Po złożeniu zajmuje bardzo mało miejsca i wygodnie go schować. Zaletą jest również to, że będzie nam służyć aż do trzech lat:).
Bardzo dużo o nim słyszałam od znajomych, że jest wręcz niezbędny, gdy ma się maleństwo. I rzeczywiście tak jest. Bardzo lekki, bardzo wygodny dla mojego synka. Gdy „krzątam się“ po domu to jest idealne miejsce dla synka, który lubi być blisko. Leżaczek można delikatnie kołysać, co jest dla maleństwa bardzo przyjemne. Syn lubi uciąć sobie w nim drzemkę. Bardzo przydatny w podróży – po złożeniu nie zajmuje wiele miejsca. Tym łatwiej zabrać go w podróż.
Duży kocyk z włókna bambusowego jest wspaniały zarówno na lato, jak i jako ręcznik/otulacz po kąpieli. Z każdym praniem staje się coraz milszy i delikatniejszy. Jego rozmiary 120 cm x 120 cm pozwolą nam używać bardzo długo.
Interaktywna mata do zabawy Moulin Roty
Wybrałam tę matę, aby być przygotowanym na moment, w którym obudzi się w moim synu ciekawość świata. Ta sensoryczna mata służy do zabawy. Taki mały człowiek może na niej „ćwiczyć brzuszki“, „turlać się“, „próbować łapać wiszące zabawki oraz „zagadywać” sympatycznego psiaka na przodzie maty. Bardzo fajny gadźet.
Duży nadmuchiwany basen piłeczkowy Ludi
Taki nadmuchiwany basen kojarzył mi się tylko z salami zabaw albo festynami. Dzieciakom sprawia bardzo dużo radości. Okazało się, że można go mieć w domu i korzystać z niego cały rok. Wspaniała alternatywa na deszczowy dzień z maluchem w domu. Można do niego wrzucić piłeczki – wówczas śmiechom i figlom nie ma końca.
Łóżeczko i półka Bellamy spełniają dokładnie takie zadanie, jak powinny. Są wygodne – synek zmienia pozycje kiedy chce i ma dość miejsca. Są proste i pięknie wykończone, funkcjonalne. Idealnie wkomponowały się w nasze domowe wnętrze.
I na koniec słówko od Ilony Ostrowskiej do przyszłych mam.
Drogie Panie! Bądźcie dla siebie dobre w tym pięknym brzuszkowym czasie…