Mówi, że ciąża to czas kosmicznego doładowania. Coś w tym jest, bo wygląda zjawiskowo. Uśmiechnięta, promienna, piękna, z cudownie zaokrąglonym brzuszkiem. Emanuje niesłychanie pozytywną energią. Nic dziwnego, że kamera tak bardzo ją lubi.

Kasia Burzyńska, bo o niej mowa, to dziennikarka, prezenterka telewizyjna i felietonistka. Swoją przygodę z telewizją rozpoczęła w 2004 r., w MTV Polska. Rok później trafiła do Radiostacji, obecnie pracuje w „Pytaniu na śniadanie”, gdzie przeprowadza wywiady z gwiazdami oraz realizuje materiały o tematyce lifestylowej i modowej. Pisała do „Playboya”, „Metropolu” i „Party”, obecnie ma stały felieton na portalu babyonline.pl. Za chwilę zostanie mamą.

1 Kasia w swej nowej życiowej roli czuje się świetnie. A jak przygotowuje się do bycia mamą? Czym jest dla niej ciąża i macierzyństwo? Co – kompletując wyprawkę – wybrała w Mamissima? Uchylamy Wam rąbka tajemnicy…

1

 

1. Kiedy dowiedziałam się, że będę mamą…

…rozpłakałam się. Planowaliśmy z Mężem tę rewolucję, ale kiedy okazało się, że się udało, że to już… Przyznaję – lekko mnie zmroziło…. Do tego jeszcze hormony wzięły mnie w niewolę… I tak przez 2 miesiące byłam na wariackiej emocjonalnej karuzeli. Dopiero później przyszło zadowolenie, błogość i spokój.

1

 

2. Jak przygotowujesz się do roli mamy. Czy słuchasz rad najbliższych czy zdajesz się na intuicję?

Wyeliminowałam internet i szukanie jakichkolwiek informacji w niepewnych źródłach. Rozmawiam z przyjaciółkami, słucham ich rad, ale okazuje się, że każda ma zupełnie inne doświadczenia. Myślę, że ja będę stawiała na instynkt i pomoc obu mam, które po raz pierwszy zostaną babciami, więc ekscytacja sięga zenitu! Cieszy mnie to. W ogóle przygotowania do roli mamy traktuję jako przygodę. Mam pozytywne nastawienie i do wszelkich spraw związanych z macierzyństwem podchodzę z uśmiechem, energią i przeświadczeniem, że będzie kapitalnie. Choć oczywiście zdarzają się chwile zwątpienia i nagłe lękliwe pytania: „Czy my sobie z tym wszystkim poradzimy?!”. W takich momentach do akcji wkracza Mój Mąż, który rozwiewa wszelkie wątpliwości. Taką ma magiczną zdolność.

1

 

3. Ciąża to czas…

… kosmicznego doładowania! Mam energii, pomysłów i chęci za dwoje! Chcę więcej, szybciej, już, na teraz! Chcę wszystko, bo mogę wszystko przecież! Jak tę energię wykorzystać, jak spożytkować? Można na przykład upiec wieniec drożdżowy o północy. Albo wymyślić projekt edukacyjny – „Wybierz stronę”.

IMG_9378

 

4. Macierzyństwo to dla mnie przede wszystkim…

… najważniejszy sprawdzian dla mnie, test z gatunku tych otwartych i trudnych, zawody na wytrzymałość i cierpliwość pewnie też. Ale przede wszystkim barometr moich uczuć. Skala pewnie strasznie wysoka.

IMG_9766

 

5. Moje pierwsze wspomnienie z dzieciństwa…

Jazda na grzbiecie mojego psa-bernardyna o imieniu Bajbus. Wychowywałam się na wsi, więc dużo czasu spędzałam ze zwierzętami. Były i kąpiele z dzikimi kaczkami w dmuchanym basenie, i wielogodzinne tulenie i rozmowy z królikami, które hodował mój wujek albo nadawanie imion gołębiom pocztowym.

IMG_9625

 

6. Moja ulubiona zabawka z dzieciństwa to…

Najwierniejszym moim towarzyszem była biało-pomarańczowa, mięciutka poduszka; nie miała najmniejszej konkurencji wśród zabawek. Była monopolistka mojego zainteresowania i miłości. Wszędzie ze mną jeździła i bardzo się martwiłam, kiedy mam zabierała ją do prania. Dlatego też dziś mojemu dziecku wybrałam zestaw do spania z Lemurem Leonem Maki Mon Ami na wypadek, gdyby miało odziedziczyć moją słabość.

7. Najlepszy rodzinny czas to….

… to dni wypełnione dobrym jedzeniem, humorem, rozmowami o wszystkim i o niczym, swawolą, podlane śmiechem, spędzone razem rzecz jasna. Dla mnie najważniejsze są proste, uczciwe uczucia. I w takim duchu chcę wychowywać Moje Dziecko.

IMG_9651

 

8. Kiedy byłam mała chciałam zostać…

… zakonnicą. Serio. Już wtedy miałam skłonność do dewocji:) Potem przez chwilę były plany, że może jednak lekarzem, najlepiej chirurgiem. Ale kiedy okazało się, że biologia i chemia nie fascynują mnie tak bardzo jak język polski, postanowiłam, że dziennikarz to będzie moje powołanie.

IMG_9358

 

9. Nie zdziwiłabym się, gdyby w przyszłości moje dziecko zostało…
… koszykarzem – predyspozycje wzrostowe mieć będzie na pewno. Dodając do tego bzika Mojego Męża na punkcie tego sportu możemy mieć 4 Polaka w NBA!

unspecified

 

10. W najbliższym czasie chcielibyśmy….
Rozkoszować się sobą, skupić na sobie, wylegiwać się na kanapie i uprawiać lenistwo ochlapane marzeniami o naszym przyszłym życiu we trójkę.

 

11. Jak myślisz jak zmieni się Wasze życie po narodzinach maleństwa? Czy ta zmiana ekscytuje, niepokoi?

Wszyscy mi mówią, że zmieni się wszystko, nieodwracalnie, namacalnie, kompletnie. Ciekawi mnie to. Lubię wyzwania, odnajdywać się w nowych sytuacjach również. Nie lubię tylko wstawać wcześnie albo być niewyspaną… Hmmmnnn… Ale projektuję sobie, że moje dziecko będzie spało jak mama – snem sprawiedliwego; długim, niczym nie zmąconym i twardym. A jeżeli będzie dokazywało to nieznacznie i nieczęsto. Grunt to pozytywne myślenie!

1

 

10. W Mamissima wybrałam…

Cudowne dębowe mebelki Bellamy (przyznaję: mam świra na punkcie dębowych mebli!). Te są niezwykle gustowne, ale i bardzo uniwersalne – będą służyć Mojemu Dziecku latami, z takich mebli się po prostu nie wyrasta. Dywan do prania w pralce: nie tylko piękny, ale też wygodny w utrzymaniu, dzięki Ci Mamissima za takie wynalazki! Zakochałam się też w przytulankach craftholic: mają tyle uroku w sobie, że nie wyobrażałam sobie, żeby Moje Dziecko nie miało takiego towarzysza zabaw i snu. Wybrałam również kilka szarych gadżetów – uroczy becik Caramella czy rozkoszny ręcznik z uszkami Elodie details. No i kilka nowinek technologicznych (Moje Dziecko będzie trochę gadżeciarzem, a co!), ot choćby za sprawą automatycznego bujaczka babymoov.

Co jeszcze wybrała Kasia w Mamissima? Zobaczcie koniecznie!

 

Łóżeczko Sherwood Bellamy

Wygląda obłędnie, jest zaopatrzone w olbrzymią szufladę, która pomieści mnóstwo potrzebnych i tych mniej potrzebnych rzeczy również. Dodatkowo jest multifunkcyjne: można przekształcić je w łóżko dla starszego dziecka, więc ten mebel będzie nam służył latami.

1

 

Dywan Lorena Canals

Nie dość, że widowiskowy, to jeszcze można go prać w pralce. Dzięki Ci Mamissima za takie wynalazki!

1

 

Becik Caramella

Niezwykle wykwintny fatałaszek dla niemowlaka, moje Dziecko będzie zadawało szyku od pierwszych dni:)

1

 

Zestaw do spania Maki Mon Ami

Zestaw cudowny graficznie i superpraktyczny: można używać go w domu, ale również w aucie czy podróży. Poręczna kołderka i poduszka, no i Lemur Leon będą z nami zwiedzać Polskę i świat. Postanowione.

1

 

Składany stojak na wanienkę Childhome

Coś dla zdrowia i wygody mojego i Mojego Męża kręgosłupa. Dzięki temu stojakowi kąpiele będą CZYSTĄ przyjemnością!

1

 

Wanienka Childhome

Moja teściowa, kiedy ją zobaczyła, wykrzyknęła zgodnie z prawdą:  „Ale ładna!”, ja mogę zakrzyknąć: „Hurra! Jest nasza!”. Świetnie sprawdzi się dla niemowlaka, ale również starszego dziecka. Kolejny plus: ma praktyczną rurkę odprowadzającą wodę gdzie sobie tego zażyczymy.

1

 

Automatyczny bujaczek Swoon up Zinc Babymoov

Pamiętacie automatyczny bujaczek Mirandy z „Seksu w wielkim mieście”? To jest właśnie to cudo! Ziszczenie amerykańskiego snu matki.

1

 

Niania cyfrowa Summer Infant

Dzięki niej zawsze będziemy mieli oko na Nasze Dziecko, w dzień i w nocy. Dodatkowo niania posiada funkcję projekcji gwiaździstego nieba i usypiania kołysankami albo dźwiękami natury. Super sprawa!

1

 

Mata edukacyjna Oops

Mata, która pobudza wszystkie zmysły dziecka! Kolorowa i zaskakująca szelestami i dźwiękami, które wydobywają się zewsząd. Z taką matą nie ma mowy o nudzie! Ale o nawiązywaniu znajomości już tak: coś mi mówi, że pierwsi przyjaciele mojego malucha to będą te leśne zwierzątka.

1

 

Śpiworek Skip Hop

Dzięki temu śpiworkowi chłód, wiatr i niepogoda nie będą nam straszne! Przetrwamy wszystkie sezony za sprawą jego i jego ciepłej dopinki.

1

 

Leżaczek BabyBjorn

Zaopatrzenie się w taki leżaczek to według wszystkich znanych i nieznanych mi mam posunięcie genialne. Wynalazek na miarę potrzeb i rodziców i dziecka.Korzyści: obopólne.

1

 

Pojemnik Elodie Details 

Jest gustowny i pojemny. Tak pojemny, że uporządkowanie pokoiku z zabawek dziecięcych zajmie chwilę. I tak gustowny, że w jego czeluściach będą znikały brzydkie prezenty (nie oszukujmy się: istnieje potrzeba takiej pieczary).

1

 

Cudowna przytulanka Craftholic

Ta przytulanka skradła moje serce z miejsca, a instynkt podpowiada mi, że Moje Dziecko będzie podzielało tę fascynację. No jak nie kochać tej przytulanki?!

1

 

Prześcieradło szare i białe Maki Mon Ami

Wygodne, szybkie w obsłudze, no i z lemurem!

1

 

Przewijak Skip Hop

Turystyczny przewijak ekspresowo zamieniający się w niewielką torebkę – nie zabiera dużo miejsca i dobrze wygląda. Tylko wtajemniczeni rozgryza jego właściwą funkcję.

1

 

Ręcznik Elodie Details

Ten gadżet zapewni dobry humor Mojemu Dziecku po kąpieli. Uszy zawsze do góry!

1

 

Pościel Echa Leśne

Ujęła mnie grafika tej pościeli. Dziki i świnki będą idealne dla mojego byka:)

1

 

Szafa Sherwood Bellamy

Wykonana z mojego ulubionego drewna dębowego, jest pojemna, posiada półki, szufladę i drążek, który przyznaję: trochę  mnie rozczula. Z powodzeniem można nazwać ją niemowlęcą garderobą.

1

 

Komoda Sherwood Bellamy

Tę komodę cechuje nowoczesny design, obszerne szuflady, które zdają się nie kończyć i dodatkowo mają funkcję samozamykania się. Można ją łątwo zaszufladkować: jest cudowna!

1

 

Miętowy śpiworek Jollein

Żywię nadzieję, że moje Dziecko dzięki temu miętowemu śpiworkowi poczuje miętę do …  niczym niezmąconego snu. Nie rozkopie się i będzie Mu super wygodnie. Dodatkowo będzie to sen w dobrym stylu:)

1

 

Szary kocyk Jollein

Wynalazek dla rodziców, sobie też musimy dogadzać, a co! Piękny i funkcjonalny; taki prezent dla mnie z okazji  macierzyństwa.

IMG_9641

 

Miętowy kocyk Jollein

Kolor miętowy podbił moje serce, mam nadzieję, że przypadnie do gustu i mojemu Dziecku. Bo faktura kocyka – na pewno, co do tego nie ma wątpliwości każdy, kto choć raz go dotknął.

1

 

Miętowo – szara mata Jollein

Mata wykonana jest z tak przyjemnego materiału, że toniesz i w nim, i w zadowoleniu (sprawdzałam).

1 A od nas możecie się spodziewać masy niespodzianek promocyjnych. Zaglądajcie regularnie na naszego facebooka.

zdjęcia: Kasia Marcinkiewicz / projektmatka.pl