Do tej współpracy doszło znacznie wcześniej niż było to widoczne na filmie reklamowym Mamissimy – naszej pierwszej reklamówki emitowanej od 25 Grudnia!

Nadal jesteśmy bardzo podekscytowani i mamy gęsią skórkę z wrażenia, że się udało i to jak się UDAŁO!

Po 5 latach funkcjonowania na rynku zdecydowaliśmy się na ten krok niepewnie, lekko speszeni, lekko zadziwieni. Nagraliśmy naszą pierwszą reklamę telewizyjną. Główny cel -pokazać kawałek świata prawdziwej MAMISSIMY – dbającej o maluszki od pierwszych chwil po urodzeniu, skupiającej się na najbezpieczniejszych akcesoriach i zabawkach, troszczącej się także o mamę, zapewniając komfort całej rodzinie!

Do współpracy zaprosiliśmy Malwinę Obrzut – Mamę dwóch cudownych córeczek, autorkę zapierającej dech w piersiach bloga www.nanuszka.pl

Oto relacja z  planu reklamówki i szczery wywiad z główną bohaterką spotu Mamissimy.

Co skłoniło Ciebie do założenia Bloga i skąd nazwa nanuszka.pl ?

Bloga założyłam kiedy Nadia miała 1,5 roku. Od kiedy pojawiła się na świecie kompletnie zwariowałam na punkcie, rzeczy dla dzieci. Ubranka, akcesoria, zabawki. Totalnie mnie to wciągnęło jednak od samego początku szukałam dla niej niebanalnych i oryginalnych rzeczy. Wtedy też pomyślałam, że czemu by nie dzielić się tym z innymi mamami. I tak urodził się w mojej głowie pomysł o założeniu bloga. Nie powiem, trochę się wahałam, sama też nie do końca wiedziałam jak to ugryźć jednak dużo pomógł mi przy nim mój mąż z zawodu fotograf i grafik. Nazwa Nanuszka ma swój początek od imienia mojej pierwszej córki Nadii. Kiedy była malutka nie potrafiła wymówić w pełni swojego imienia i przedstawiała się Nana. Nanuszka to takie zdrobnienie. Od razu wpadło mi w ucho i tak już zostało.

Jeżeli ktoś jeszcze nie zna Twojego Bloga ( w co szczerze wątpię 🙂 to jak mogłabyś go podsumować; jaki jest, o czym jest, i dla kogo , jaka jest misja Bloga:)? Jak na co dzień łączysz obowiązki pracującej mamy dwóch dziewczynek ( z czego Gaja ma dopiero 5 miesięcy )  z pracą na Blogu – jak to wszystko organizujesz ?

Nie jest łatwo bo z dwójką dzieci to już nie wakacje. Gaja skończyła właśnie 5 miesięcy i jest bardzo absorbująca. Nadia do południa chodzi do przedszkola więc tak naprawdę zostajemy w domu we dwie. Wtedy mam czas żeby ogarnąć dom, ugotować obiad czy wyjść na spacer. Popołudniu spędzamy czas razem i tak naprawdę dopiero wieczorem kiedy dzieci pójdą spać mam czas by zajrzeć do maili czy odpisać na dłuższe wiadomości.

Z pewnością jest wiele jeszcze takich osób ( prowadzących Blogi) ale dziękuję, to miłe :)jestem mamą dwójki dziewczynek zatem nasz blog jest utrzymany w mocno dziewczęcym klimacie. Jest dużo dziecięcej mody takiej z przymrużeniem oka, jest trochę o wnętrzach i akcesoriach. Jednym słowem jest to takie moje subiektywne spojrzenie na macierzyństwo. Nie ma w nim jednak długich wpisów czy rad na temat poważniejszych problemów. Zwyczajnie tego czuję i też nie byłabym w stanie doradzać innym mamom.

Co zmieniło się życiu Waszej rodziny od kiedy założyłaś Bloga? Jesteś też bardzo aktywna na Instagramie: odpowiadasz na zapytania, komentujesz, jesteś bardzo „związana i oddana” swoim followersom  ( instamteczkom 🙂

Odkąd założyłam bloga rzeczywiście dużo się u nas zmieniło. Nie przypuszczałam, że znajdzie się tyle chętnych mam, które będą do nas zaglądać. To bardzo miłe. Blog jest nie tylko miłą odskocznią ale też stał się poniekąd moją pracą. Daje mi ona mnóstwo satysfakcji. Owszem,jestem aktywna na portalach bo lubię mieć stały kontakt z czytelnikiem. Oczywiście nie jestem w stanie odpowiedzieć na wszystkie maile czy komentarze jednocześnie ale staram się być na bieżąco.Uważam, że taki kontakt zapewnia moje czytelniczki o tym, że jestem że czytam ich wypowiedzi, że sie do tego odnoszę a nie ignoruję. Bez nich nie było by przecież bloga. Za co bardzo im dziękuję <3

Twoje posty, zdjęcia prezentowane są w bardzo nienachalny, lekki sposób. Wszystko jest bardzo „ Zwiewne”, delikatne. Oglądanie i czytanie Twojego bloga to prawdziwa  uczta dla zmysłów. Dużo czasu zajmuje Ci przygotowanie konkretnego tematu na Bloga? Czy jest to raczej spontaniczne „łapanie chwili”?

Dziękuję. Rzeczywiście od samego początku był taki zamysł aby blog był estetyczny i prosty w odbiorze. Uwielbiam lekkość i dziewczęcość ale w końcu jestem mamą dwóch córek zatem nie mogło być inaczej. Z postami jest różnie bo odkąd urodziła się Gaja mam na nie nieco mniej czasu. Blog zwolnił nieco tempa ale nadal staram się dbać o to by wpisy pojawiały się na nim w miarę systematycznie. Zazwyczaj zdjęcia robię w ciągu dnia a siadam do nich wieczorem kiedy dzieci już śpią. Wtedy mam czas aby coś wrzucić.

Jaki jest sposób na wyróżnienie swojego Bloga w tak szybko rozwijającym się środowisku Blogosfery ? Jaki jest klucz do sukcesu, ktory Ty już osiągnęłaś?

Ciężko tu mówić o sukcesie, bo czym on tak naprawdę jest? Ja w życiu się nie spodziewałam, że będzie miał aż tylu czytelników dlatego tak naprawdę nie mam na to złotej rady. Myślę, że naszą mocną stroną były i są nadal –  zdjęcia. Od samego początku postawiliśmy na piękno fotografii i może to przykuło wzrok innych.

Zdjęcie: nanuszka.pl

Jesteś piękną kobietą, masz cudowne córki. Twój Blog w magiczny sposób przedstawia macierzyństwo i tacierzyństwo ( Twój mąż jest też bardzo zaangażowany w prowadzenie Bloga ) Dla nas było oczywiste abyś została twarzą spotu reklamowego Mamissimy 🙂 Jak odnalazłaś się w tej chyba nie do końca nowej roli 😉 ?

Bardzo dziękuję. Rzeczywiście tata również się udziela jednak nie tak często jak kiedyś. Ma na to niestety mniej czasu jednak nauczył mnie jak robić zdjęcia. Przez co mogłam sama popróbować i zobaczyć czy poradzę sobie po drugiej stronie obiektywu. Kiedy zadzwoniła do mnie Magda ( od red. Magdalena Janowska – właścicielka Mamissimy ) i zaproponowała współpracę przy spocie, zgodziłam się bez wahania. Czułam, że to będzie świetna przygoda również dla dzieci.

Czy miałaś jakieś wątpliwości jak dostalaś propozycję zostać Twarzą spotu reklamowego Mamissimy?

Nie, nie myślałam długo nad tym. Bardzo się ucieszyłam, bo to spore wyróżnienie:)

Zdradzisz kilka szczegółów z planu? Jak przebiegało samo nagrywanie spotu?

Było bardzo profesjonalnie i miło. Ekipa miała świetne podejście również do dzieci, co sprawiło, że atmosfera była bardzo luźna i domowa. Wszystko poszło bardzo sprawnie !

Nie pierwszy raz współpracujesz Mamissimą – wcześniej brałaś udział w projektach typu” wyprawka Mamissimy” czy „Gwiazdka z Mamissimą” – z czym Tobie kojarzy się Mamissima :)?

Dokładnie tak. Sklep Mamissima znałam już z pierwszej ciąży i tam też kupowałam pierwsze rzeczy do wyprawki Nadii. Bardzo go lubię za podejście do klienta i asortyment, który jest naprawdę ogromny i bardzo zróżnicowany. Myślę, że każda mama znajdzie w nim coś dla siebie i dziecka.

Czym jest dla Ciebie macierzyństwo ? Co najbardziej lubisz w byciu Mamą :)?

Uwielbiam być mamą. To chyba najlepsze co mi się mogło przytrafić.Od zawsze marzyłam o dzieciach i wiedziałam, że w przyszłości będę je mieć. Uwielbiam bliskość, tę bezwarunkową miłość, proste słowa. Wiadomo, że są też te gorsze chwile kiedy przychodzi zmęczenie, niewyspanie jednak dzieci maja w sobie jakąś magiczną moc, która dodaje mi siły. Nasze dziewczyny to najlepsze co nas w życiu spotkało i nie wyobrażam już sobie życia bez nich.

Zdjęcie: nanuszka.pl

Twoje plany na najbliższe miesiące 🙂 ( prywatne i zawodowe)?

Jest ich trochę:) nie będę zdradzać wszystkich by nie zapeszyć jednak takim naszym największym życiowym planem jest dom. Jego realizację zaczynamy  już na początku roku

A zatem przeżyjmy to jeszcze raz _ Zapraszamy do obejrzenia spotu reklamowego MAMISSIMY:)