„Wyśpijcie się na zapas” – to chyba jedna z najpopularniejszych rad jakie słyszą przyszli rodzice od innych, tych bardziej doświadczonych. Rada absurdalna, ale prawda jest taka, że gdybyśmy wiedzieli jak to zrobić, chętnie byśmy z niej skorzystali. Bo pierwsze miesiące po przyjściu na świat długo wyczekiwanej pociechy bywają niekiedy wymagające, a dla co po niektórych naprawdę… bezsenne. Wrażliwych maluszków wszak nic tak nie ukoi jak ciepłe i przyjemne ramiona mamy i taty, tulenie i rytmiczne kołysanie. Zarówno dla rodziców i dzieci to niezwykle intymne chwile, które budują prawdziwą bliskość i cudowną relację, jednak dla tych pierwszych potrafią być prawdziwą lekcją przetrwania.
O tym, że sen dziecka jest złotem przekonujemy się dość szybko, bo już w pierwszych tygodniach życia. Z pomocą idą nam wszelakie wspomagacze – jedni chwalą sobie miękkie otulacze i rożki, w których maluchy czują się jakby były nadal w brzuchu mamy (w szczególności zalecane tym brzdącom, którym brakuje tzw. „czwartego trymestru”), inni stawiają na przytulanki w szczególności te pachnące mamą i tatą (kto nosił pod koszulką, ten wie), do jeszcze innych przemawiają gadżety dźwiękowe, aplikacje imitujące szum morza czy dźwięk włączonej suszarki.
Miękkie przytulanki niemieckiej marki Sterntaler są właściwie dla wszystkich tych, którym zależy na spokojnym śnie maluszka. Wyposażone są w moduł imitujący dźwięk bicia serca słyszany przez dziecko w łonie matki – a więc najlepiej kojarzący się noworodkowi dźwięk – który sprawia, że adaptacja do nowego środowiska jest dla niego łagodniejsza i łatwiejsza.
Za każdym razem gdy dziecko płacze przytulanka delikatnie wibruje obok małego śpiocha i wyłącza się po kilku minutach gdy maluszek uspokoi się lub zaśnie. Stworzona z przyjaznych i delikatnych materiałów (bawełny, pluszu i weluru) może towarzyszyć najmłodszym od pierwszych chwil życia. Oprócz uspokajania może pełnić także funkcję podpórki do podłożenia pod plecki przy kładzeniu dziecka na bok, a także jako baza do przypięcia smoczka, by zawsze wiedzieć gdzie on jest. Mechanizm bicia serca można po jakimś czasie wyjąć – mamy wówczas samą maskotkę/przytulankę.
Do wyboru mamy urocze zwierzątka – misie, pieski, małpki, osiołki, a nawet krówki. Nadadzą się zarówno do łóżeczka, jak również do wózka na spacerze czy w podróży. Na koniec nie pozostaje nam nic innego, jak życzyć wszystkim maluchom cudownych snów!
Zobaczcie wszystkie dostępne przytulanki Sterntaler w Mamissima.