Sport to zdrowie – Edycie nie trzeba nawet tego powtarzać. Ona i cała jej rodzina wie to od bardzo dawna. Zaczynała z dużym zacięciem, kiedyś reprezentantka Kadry Narodowej w lekkiej atletyce, dzisiaj nie wyobraża sobie życia bez ruchu, sportu – ma to we krwi i zaraża tym swoich najbliższych.

Zapraszamy na rozmowę z Edytą Litwiniuk, absolwentką studiów doktoranckich w Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie, trenerem personalnym, absolwentką kierunku dietetyka i planowanie żywienia, magistrem wychowania fizycznego, autorką projektu Jak Zostać Fit Mamą?”, autorką Pregnicious Program Edyta Litwiniuk (autorski PREGNICIOUS PROGRAM EDYTA LITWINIUK został oparty projekt dla kobiet w ciąży, który otrzymał wsparcie i patronat Instytutu Matki i Dziecka), wykładowcą na kursach instruktorskich i trenerskich, wielokrotną medalistką mistrzostw Polski w lekkiej atletyce i byłą zawodniczką kadry narodowej, trenerem II klasy lekkoatletyki, instruktorem fitness–kulturystyki, instruktorem fitness–nowoczesne formy gimnastyki, instruktorem kajakarstwa, właścicielką Akademii Sportowo-Szkoleniowej Extreme Academy.

Bogate doświadczenie w sporcie Edyta przekłada na codzienność często niespieszną, dopasowaną do potrzeb jej trzech małych córeczek. Co znaczy dla niej aktywność w rodzinie oraz jak tworzą z mężem sportową atmosferę 🙂  – przeczytajcie całą rozmowę 🙂 

 

Zdjęcie: @edytalitwiniuk.pl

Razem z mężem jesteście bardzo aktywni. Jak wygląda Wasz dzień :)? Możesz go opisać?

 Nasz dzień wygląda tak samo jak u większości rodzin na świecie. Wstajemy i zawsze razem jemy śniadanie, zawozimy dziewczynki do szkoły, przedszkola i udajemy się do pracy. Około 16/17 je odbieramy i wracamy do domku. Po zjedzonym obiedzie wychodzimy na dwór. Wtedy dziewczynki jeżdzą na hulajnogach, rowerkach, jedno z nas spaceruje z wózkiem, a drugie biega. Potem zmiana. Po niespełna godzinie wracamy do domu. Jemy kolację, kąpiemy się, czytamy bajki i usypiamy maluszki. Kiedy dziewczynki zasną ogarniamy mieszkanko i przygotowujemy posiłki na następne 2 dni. Kiedy mam to zrobione, albo leniuchujemy albo jedno z nas wychodzi na siłownię/basen, albo po prostu idziemy spać.

 

Zdjęcie: @edytalitwiniuk.pl

 W większości czynności towarzyszą Wam dziewczynki i „przesiąkają“ sportową atmosferą. Ćwiczą razem z Tobą? Co lubią robić najbardziej, jeżeli chodzi o sportową aktywność?

Bardziej obserwują i naśladują to co robimy, a potem trenują ze swoimi pluszakami. Ustawiają je w szeregu i wydają komendy 😊. Ostatno, zafascynowane koleżankami próbują stawać na rękach, robić szpagaty, ale ja drżę jak to widzę 😊 😊 😊. W każdym razie najważniejsze, że chcą aktywnie spędzać czas. Lubią i potrafią pływać, jeździć na nartach, na rowerach, hulajnogach, itd. Lubią być aktywne. Od zawsze tak spędzamy wolny czas.

 Jak zachęciłabyś inne rodziny do aktywnego spędzenia czasu z rodziną?

Sugerowałabym by rodzice poddali się dzieciom i wsłuchiwali się w ich potrzeby. Dzieci mają naturalną potrzebę ruchu, więc jak mówią „chodźmy na rower, basen czy spacer“ to to róbmy. Nie trzeba się specjalnie napinać. Czasem wystarczy wyjście na dwór z piłką i już można rozegrać super, rodzinny mecz <3

Zdjęcie:@edytalitwiniuk.pl

 Sport to zdrowie – jak przekłada się to na Waszą rodzinę :)? Co dzięki niemu zyskuje Wasza rodzina?

Dokładnie to co piszesz. ZDROWIE! Absolutnie największa wartość. Moje Córeczki praktycznie w ogóle nie chorują. Spędzamy zawsze wolny czas na dworze bez względu na pogodę. Zarówno gdy jest ciepło, jak i są mrozy. Dla nas nie ma złej pogody. Wszystko jest kwestią odpowiedniego ubrania i chęci. Oprócz tego to oczywiście więź, jesteśmy ze sobą bardzo blisko i cudowne jest to, że zawsze spędzamy ze sobą wolny czas.

 

 Dieta, zdrowy tryb życia, aktywność sportowa – z najmniejszą córeczką często spacerujecie w wózku- dlaczego uważasz, że spacery są takie ważne?

 Spacerujemy z naszym ulubionym wózkiem Easy Walker, który testowaliśmy praktycznie w każdych warunkach i świetnie zdał egzamin. Spacery to jest podstawowa forma aktywności, wspaniale można się dotlenić, przy okazji porozmawiać i spalić trochę kalorii.

 

 

Zdjęcie: @edytalitwiniuk.pl

 Dziewczynki są bardzo energetyczne i trudno zapanować nad takim żywiołem gdy ma się jeszcze maluszka. Czy sportowy tryb życia w tym pomaga? Jakie aktywności polecasz rodzicom na spacerach z większą gromadką ;)?

U nas genialnie sprawdza się jazda na hulajnogach. Dziewczynki szaleją i jeżdżą za nami kiedy biegamy albo uciekają. Wtedy można porobić interwały.

 Jak po paru miesiącach od urodzenia Waszej trzeciej córeczki, udaje Ci się wracać do formy ? Jak wyglądają Twoje treningi?

Trenuję głównie w domu z moja płytą DVD FIT MAMA. To trening idealny dla dziewczyn w ciąży i po porodzie. Wzmacna całe ciało, w tym tak istotne mięśnie dna miednicy. Podchodże do powrotu do formy bardzo rozsądnie. Rzekłabym, że to bardzej rehabilitacja niż trening. Po trzecim naturalnyym porodzie nie może być inaczej.

 

Zdjęcie:@edytalitwiniuk.pl 

 Dlaczego warto żyć zdrowo: ruszając się, spacerując, ćwicząc- po raz kolejny niby banalne pytanie z banalną odpowiedzią – ale jesteś wielkim autorytetem w tej dziedzinie i w dodatku mamą trójki dzieci więc słuchamy ?

Warto bo to pozwala nam budować kolorowy, przyjazny, wręcz magiczny świat. Lubię dbać o naszą rodzinę. To jest taki rodzaj troski. Chcę być dobrą mamą, chcę dawać moim dziewczynkom dobry przykład, chcę je inspirować i chcę by były zdrowe. To dla mnie najważniejsze.

 Co jest dla Ciebie najlepszym uspawnieniem a kto największym wsparciem w codziennej logistyce ?

Mój Mąż – Wojtuś. Bezwzględnie! Często jak o nim myślę, to do głowy przychodzi mi tekst piosenki „bez Ciebie nie ma mnie….“, ale to prawda. Gdyby nie jego codzienne wsparcie, jego pomoc, troska, wiara we mnie to nie byłabym w tym miejscu w którym jestem i z pewnością byłoby mi trudniej realizować swoje zawodowe pragnienia, założenia, czy cele. Jest nieocenionym wsparciem w codziennej logistyce. Jestem mu bardzo za to wdzięczna.

 

 

Zdjęcie:@edytalitwiniuk.pl

 O czym nie powinniśmy zapominać wracając do ruchu po długim czasie rozleniwienia…;)? Jak powinniśmy się do tego zabrać ?

O stopniowaniu obciążeń. Nie możemy rzucać się na głęboką wodę. Zacznijmy od spacerów. Aktywność fizyczna ma sprawiać radość i dawać poczucie spełnienia.

Bawcie się nią, najlepiej razem. Rodzinnie. Czasem tak nie wiele trzeba.

 Co powinniśmy wdrożyć aby zachować harmonię pomiędzy sportowymi wyzwaniami a zdrowym stylem życia… w końcu rodzina ma swoje obowiązki, różne wyzwania ?

Zdrowy rozsądek. Trzeba umieć odpuścić zarówno w treningu, jak i w codziennych obowiązkach. Uwierzcie mi, że nic się nie stanie gdy suszarka z praniem postoi jeden dzień dłużej…. moja często tak stoi i nie narzeka haha… a ja w tym czasie wolę pobawić się z dziewczynkami, wyspać się albo pójść po prostu na trening.

Edyta, trzymamy kciuki za całą Waszą rodzinkę :)!

 

Zdjęcia: @edytalitwiniuk.pl