Vive la France!

We Francji miłość do retro widać nie tylko w modzie (tornistry zamiast plecaków, kardigany i eleganckie buciki zamiast dresów i adidasów nadal obowiązują!) i w francuskich pokojach dziecięcych, gdzie często stoją stare meble, ale także w całkiem współczesnych zabawkach. Często produkują je firmy o kilkudziesięcioletnim doświadczeniu, według pierwszych wzorów. To dlatego niedużo we francuskim wzornictwie dla dzieci plastiku, sporo za to drewna, tektury i włóczki.

Od Francuzów warto zgapić zwyczaj kupowania zabawek dobrej jakości i przekazywania ich znajomym, kiedy nasze dzieci z nich wyrosną. Wiara w długowieczność przedmiotu sprawia, że francuscy projektanci łączą czujność na trendy z poszukiwaniem uniwersalizmu i klasyki. Oto nasze ulubione francuskie marki.

Trousselier

Doudou (czyli w wolnym tłumaczeniu: duduś) to pierwsza zabawka francuskiego dziecka. Trousselier produkuje te proste przytulanki do skubania i ciamkania już od ponad 40 lat. W ich ofercie znaleźć można też inne klasyki: szklane kule ze śniegiem w środku, pozytywki z baletnicami i magiczne latarnie. Ofertę retro uzupełniają jednak szmaciane lalki o całkiem nowoczesnym wyglądzie i zabawne pozytywki Ange Lapin, które są must have francuskich blogerek.

Duży wybór zabawek Trousselier znajdziecie w naszym sklepie tutaj.

Minialuxe

Miasto Bordeaux słynie nie tylko z win. Produkowane są tam także kolekcjonerskie resoraki – obiekty pożądania zarówno dzieci, jak i dorosłych. Wykonane ze stopu metali o nazwie zamac, odwzorowują modele samochodów skali 1:43 i są małymi skarbami pełnymi dopracowanych detali. Trwałe, starannie wykonane i dosyć drogie, mają wszelkie cechy ku temu, by uznać je za kwintesencję francuskiego podejścia do zabawek.

Vilac

W 1911 roku spod rąk założyciela Vilac, górala z Jury, wyszły pierwsze dębowe zabawki: figurki myszek i koniki czy pieski na kółkach. Te same modele, które narzuciły specyficzny styl zabawek Vilac, produkowane są do dziś. Powstają z lokalnych gatunków drewna i zawsze pomalowane są połyskującą, atestowaną farbą o jasnych barwach. Zabawki Vilac to te, które przechowuje się na strychach, aby przekazać je potem swoim dzieciom i wnukom.

Zabawki Vilac znajdziecie w naszym butiku.

Les Gambettes
Za marką szkolnych mebli stylizowanych na lata 50. stoją dwie przyjaciółki, które poznały się nie gdzie indziej, jak w szkolnej ławce. Zakochane w modzie, wymyśliły sobie stoliki i krzesła, które będą miały klasę, wyróżnialny charakter i wesołe kolory. W efekcie udało im się stworzyć takie ławki, które idealnie pasują do pokoików we francuskim stylu: radosne, retro i pełne pasteli.

OMY
Skoro już jesteśmy przy pracach biurowych, to trzeba wspomnieć o miłości francuskich projektantów do papieru. Kreatywnych zabawek dla dzieci nie brakuje na rynku, a OMY to jedna z młodszych i bardziej pomysłowych marek. Produkuje między innymi kolorowanki w giga-skali i najprostsze stroje karnawałowe na świecie.

Djeco

Dziś wszyscy znamy tę markę produkującą kreatywne zabawki o nowoczesnym, kolorowym wzornictwie. Dlatego zaskoczeniem może być, że powstała w 1954 roku. Od początku nagradzana za pomysłowe rozwiązania, łączy jakość wykonania z szukaniem inspiracji w wielu kulturach i we współpracy z uznanymi artystami.

Duży wybór zabawek Djeco znajdziecie w mamissima.pl

Mon Petit Art

Dedykowane zabawom z papierem i tekturą, Mon Petit Art zaprasza artystów, by pod egidą marki projektować autorskie zestawy plastyczne. Być może dlatego udało się stworzyć wyjątkowe zabawki, które pozwalają dziecku bawić się przestrzenią, architekturą i rozmaitymi fakturami. Niezwykle wysmakowane i wciągające, same w sobie przypominają dzieła sztuki.

Zabawki Mon Petit Art możecie kupić w naszym sklepie.

Poisson Bulle

Pokój dziecka uzupełniają zazwyczaj starannie dobrane dodatki. Obowiązkowe są pastele przełamane radosnym żółtym i zielenią, które mają tworzyć beztroski, baśniowy klimat dzieciństwa. Poisson Bulle oferuje dekoracje ścienne w typowym, delikatnym francuskim stylu. Naklejki, fryzy i plakaty pozwalają stworzyć tło dla innych detali.

My name is Simone

Kiedy graficzka Simone wracała wieczorami do domu, w ramach relaksu malowała postaci dorosłych – zabawnych, nie na serio, nie napuszonych – tak innych od prawdziwych ludzi, których spotykała na co dzień. Narysowane osóbki miały jednak silną osobowość i domagały się wyjścia poza papier. Tak powstały lalko-poduchy, obecnie jeden z najmodniejszych dodatków do dziecięcych sypialni.

Bakker made with love

Specyficzny styl tych akcesoriów to wynik połączenia dwóch miłości: do przedmiotów klasycznych, prostych i sprawdzonych, i do egzotycznych krajów. Francuskie małżeństwo Bakkerów osiadło na stałe w Indonezji. Udało im się uruchomić fairtrade’ową produkcję typowo francuskich dodatków(teczek szkolnych, piórników czy wygodnych trampek), ale w jarzących się kolorach, jak z azjatyckiego targowiska.

Artykuł powstał dla magazynu Gaga.